Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2004

TEŻ PRZYSZEDŁ i…

        T EŻ   PRZYSZEDŁ   i …                     Zdzisław Skibicki 31. grudnia 2004 r.             ... odejdzie                         Odejdzie   –   grudzień                  Nie   aż    za...   miesiąc             ODEJDZIE – za   godzin   cztery             Ten   R O K,   biegł    i   biegł                       ...

Fale, żale, fale

F ale, żale, fale                (pamięci ofiarom tsunami) Morze spokojne Morze jak kryształ czyste Morze przyjazne… jak dnia każdego Zapraszało Słonko nie próżnowało, od rana grzało Kto by pomyślał… Cud woda, sielskie plaże Mili turystom gospodarze             Słoneczko nie skąpiło promieni             Przybywali amatorzy kąpieli             Wielu inaczej myślało się pławić             Na werandach, na plaży - woleli             … przy dźwiękach tutejszej kapeli Ci co…   fale – spostrzegli Z brzegu, spod parasoli, z oddali Darli się wniebogłosy Uciekajcie, uciekajcie!!!      ...

ZNAJOMI, ZNAJOMYM życzą...

Z N A J O M I,   ZNAJOMYM   ż y c z ą … Ludzie mówią – a wszystko to Boża   Dziecina   sprawiła…             Tam w Betlejem             Bardzo dawno to było Dziecię z zimna kwiliło Matula chustą JE okryła             Nie znaleźli miejsca w gospodzie             Zbawiciel przyszedł na świat             W stajence, w chłodzie Chociaż wszyscy troje … w pozłocistej aureoli Smutny ojciec stoi Józefa serce boli… Wsparty na lasce Smętnym wzrokiem wodzi Co ma dalej począć?             Jak wybrnąć z niedoli?             Zimno im przecie…   ...