Raport po… dekadzie


                                        
       R  a  p  o  r  t   po… dekadzie
            KAPLICZKA  wyświęcona przez x. proboszcza Antoniego Orłowicza(15.05.1994 r.)
            W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego Amen.        
                        Pomóż
                        Nam
                        Matko
                                   Taka jest prośba
                                   Takie jest trzygłowian błaganie                        
                                   Do bez mała już… 20. letniej Matki
           
            W dni te zwykłe, te powszednie
            Raczej rzadkich masz gości
            Z frekwencją dość… biednie
            Mimo to się MATEŃKA nie gniewa i nie złości

                                   Uśmiechasz się za to najweselej w miesiącu piątym
                                   Tedy przez 31.dni rozbrzmiewa majowe śpiewanie
                                   Jedni to we krwi od lat już mają, i na maj… czekają
                                   Na 18:00 pod kapliczkę truchcikiem podążają
                                   Inni trwają w uporze – z działek… wyciągnąć się nie dają
                                   Serce im się rozdziera, ale noga jeszcze porządnie zapiera

            ZOSTAŁ TYLKO… JEDEN
            Na wprost osiedlowego wjazdu
            Stoi kiosk zielony Stefana Grządziela
            Zamknięty (30. 09. 2010) na cztery spusty
            Minęła już od tego czasu niejedna niedziela
                        Jaki pożytek teraz z niego?
            Zadaszenie nad wejściem pełni rolę parasola
            Użycza go bez ceregieli oczekującym busa
            Nie skąpi  wieczorami rajcującej młodzieży
            A co mi tam… im się też coś należy
                        Tylko taki  – drogi kolego…
            Kolejny, najstarszy metrykalnie
            Z wyglądu nadal krzepki
            Usytuowany dotąd cieplutko
            W objęciach… drugiego i trzeciego bloku
            Pracował pełną parą w latach (1994 – 2008)                    
                        Po odejściu  właścicielki
                        Marianny Salamon na emeryturę
                        Czekał cierpliwie na… drugą turę
            Początkowo nie miał specjalnego wzięcia
            Wtedy na zwiększonych obrotach u Stefana Grządziela w zielonym kiosku
            Klientów obsługiwała p. Janina Józefowicz, bywało i przy świeczce z wosku
                        Po dłuższych podchodach w (2008) koło soboty
                        Tak, tak to było już latem – trafił w kobiece władanie
                        Za ladą stanęły tedy pełne werwy, dwie urocze panie
                        Wzięły go z… ochoty – licząc na poczciwe obroty
                        Zbieg okoliczności, aż... dwie Hoderne i do tego – Anie?
                        Ano tak było, właścicielka po... mężu i sklepowa – z domu
                        Na rynku usług prosperowały do marca 2010 roku           
                                                                                                                                                         
            Przed kolejnymi wakacjami ”
            Bronił się jak zuch nogami i rękami
                        Pieczonkowie zamierzali objąć nad nim pieczę
                        Z nadzieją w arendę go brali… 1. kwietnia 2010 r.
                        Od początku w wirze się odnajdowała miła Jola
                        Żyłkę do handlu miała już chyba od… przedszkola
            Z niepokojem zerkali na… rodzących się rywali
            … pod szczytem, naprzeciw – sklepik powstawał 
            Na swoją działalność Adam Głos koncesję dostał
            Tylko do 29.lutego 2012 roku Pieczonkowie wytrwali 
                        Od tej pory na polu usług – jedynym pozostał
                        … kiosk najmłodszy stażem
                        Zewsząd spieszyli do tego… jedynego
                        Schludnego, dobrze zaopatrzonego
                        Sarkali co niektórzy… nazbyt drogiego
            W grudniu 2012 roku w Kasi, Hani i Basi ferie zimowe
``         … przebranżowił się – pojawił się szyld nowy od i do
            Od domu blisko i do domu wszystko”
            Nowe otwarcie, nowy wystrój wnętrza
            Na zewnątrz zakolorowiło się od baloników
                        Nie wiadomo, o której godzinie
                        Kolejna zmiana właściciela następuje
                        Po co głowę zaprzątać
                        To i tak w... rodzinie
                        Ania pierwsze skrzypce gra
                        Niezmordowana
                        Na wszystko czas ma
                        Na studia, dla siebie, rodziny,
                        Towar dostarcza i za ladą stanie… tak to już mają Anie
           
            A K C J A – STYROPIAN
            Przez zimne ściany wiadomo – ucieka ogrzewanie
            Przydałoby się i naszym blokom ocieplanie…
            Gdzie indziej temat ten już modny i to od lat
            Kto się u nas weźmie za nie?
                        Na Spółdzielnię Mieszkaniową Gardeminka ”
                        … i barki prezesa E. Głosa padło – wyliczanie       
            Zajmij się ciepłą sprawą na poważnie – nasz panie…
                        Kolejno wyrastały pod oknami rusztowania
                        Zaglądali robotnicy (niby przypadkiem) przez okna
                        Sprawdzali młodzi (od niechcenia) co porabia p. Hania
                        … zatrudniona do opieki, sympatyczna niania
                        … co wrzuca tu i tam do garnka na obiad gospodyni
            Zabieliło się na rondzie
            Urosły styropianów stosy
            Sięgały prawie pod niebiosy
                        Ocieplali według ustalonego programu
                        Nie po jakimś tam względzie
                        Potem ściany na trzy, cztery – zawstydzały się…
                        Panowie różowym akryl pucem je obrzucali (13.05. 2006)
                        Ściany radośnie śpiewały, w modnym kolorze kożuszek dostały
            Nad wejściami do klatek schodowych
            Nie byle jakie figury i kolory mamy…
            Bo kto to widział nikt dotąd
           
            … rakiety niebieskie, różowe?
            A to pomarańczowe, zielone lotki…
                        Czytelny znak nam dany?
                        Wędrując w dół czy w górę
                        … nie odpoczywać!
                        … nie sapać!
            Wskazują, że chyżo
            … że sportowo wbiegać mamy
            W tempie warkotu, furkotu
            Naśladować je w szybkości lotu
                        Na odchodne obdarowali szczyty bloków i nas
                        … czytelnymi numerami – jak wiekowy las
            Po latach (nie tak znowu wielu) gdzież te peany?
            … już kolorami różnymi straszą ściany!!!
            Patrzą zazielenione – może ze złości?
            Poszarzałe – może ze... starości?
                        Za co to tak dostały w kość???
                        Zastanawia się nie tylko trzygłowianin
                        Zachodzi w głowę i tajemnicy tej ciekaw też gość
           
            CHODNIKI JUŻ NIE… BETONOWE
            Najpierw ruszyli pod piątym blokiem…
            Poczynania kilku swoich majstrów
            Reszta mieszkańców lustrowała bacznym okiem
                        Zasianej idei towarzyszyła niezachwiana wiara
                        Fachowego doradztwa też było co niemiara
                        Jednak to p. Zbigniew Kwaśniewski ostateczne słowo miał
            Na całym osiedlu tylko oni... nie koślawym chodnikiem się szczycili
            O niektórych (tak mówili) z faktu tego to i głowy w chmurach nosili
            Z niewykorzystanych, składkowych funduszy klatka A
            Zakupione w Intermarche  dwie paradne ławki ma
                        Lokatorzy spod bloku czwartego (51A i B)
                        Zazdrośnie, co tu kryć…
                        Na wyraźny efekt sąsiadów zerkali
                        … i rękawy powoli już zakasywali
           
            Najpierw napisałem, rozwiesiłem ogłoszenia
            Potem zagrzmiało jednoczesne hura!!!

                        Znalazła się… wygrana kostka polbrukowa
                        Zaprzęgliśmy do współpracy prezesa
                        Znaleziona, obgadana firma Gold – Bruk”
                        Ruszyła z kopyta… pneumatycznym młotem
                        Metr po metrze, ubywało betonowego chodnika
            Z przyjętej umowy wywiązała się w… niedzielę (9 X 2011)
            … w dniu wyborów – w miejscowym przedszkolu
            Małżonka Terenia po odwiezieniu pań Piotrowskich do Gryfic
            Już nowiutkim, dopiero co ułożonym chodnikiem – wracała…
                        Klatka A i B poszerzonym odtąd chadzała
                        Ale ani węższym, ani szerszym
                        Tylko takim, jaki pierwotnie… od lat
                        Własnym sumptem sobie zafundowała
                        Nic uszczknąć nie dała…
           
            Teraz się zazdrość i reszcie mieszkańców udzielała
            Każda klatka z innych bloków tak samo by chciała
            Jak to tak oni (to o nas – bloku 51) mogą mieć???
            Od tej pory dalej trwały zażarte rozhawory
                        Jakaś ekipa dość pospiesznie(czyżby z doskoku)?
                        Układała chodnik od pierwszego do drugiego bloku
            Konsekwentnie koło poczęło zamykać krąg wymiany
            Pozostał  jeno sfatygowany przed... ostatnim – trzecim od szosy
                        Wparowała na niego – trzecia z kolei ekipa R. Markowskiego
                        Tam przyszło jej finalizować wymianę wzdłuż bloku ostatniego
            Do tej pory forsowali układankę wzdłuż
            Im przypadło też i na… ukos (sierpień 2012)
            Rzucony między blokami do przystanku
            Suchą nogą miał co rano witać szkolne dzieci
            Od kiosku Ani legł jak długi do samej furtki
            … po linii Tereni świerków i ogrodzenia
            Skończyły się fajne po kałużach brodzenia
                        Krzysztof z pomocnikiem
                        Teren niwelował, kombinował
                        Do pracy meldowali się w butach
                        … z metalowymi czubami
                        Gdzież tam jak koledzy w… glanach
                        Kładli kostkę metr po metrze na… kolanach

            K O Ł Y S A N K A
            Oj, nie o takiej będzie tu mowa
            Nie o takiej na dobranoc, na sen błogi
            Ta inną jest… na pobudkę
            Nic nie rozumiem mój drogi…
                        Ta zdezelowana osiedlowa kołyska
                        Ta bez mała już czterdziestolatka
                        Oczami ze wstydu jakoś nie błyska
                        Nie płoni, nie rumieni nawet lica…
            Obcy jej wstyd, zresztą nie za siebie
            Sama jak słychać może niewiele
            Da Bóg trochę śniegu spadnie
            To wyasfaltuje bielą – kierowców utrapienie
                        Można objechać świat równą drogą niesłychanie
                        Wracasz z Żerdzi co na wschodniej leży ścianie
                        Docierasz na zachód jesteś  już w... Trzygłowie
                        I tu raptem na osiedlu, coś łomoce cię po… głowie
                                   Tak to się na dziurach budzi moja pasażerka
                        Niby dobrze – no bo to wreszcie, już na miejscu
                        Przyznasz jednak, tak jakoś – chwiejnie... nie unijnie
            Co tu nadaremnie język strzępić…
            Wyboistość bez mała wszystkim i to od lat doskwiera
            A naprawiaczom ten problem ani sumień, ni oczu nie otwiera
                        S E G R E G A C J A
            Wymusiła  stację  pod nazwą – Opamiętanie
            Nie będziesz już do jednego wora wrzucał
            … co popadnie – nieprawdaż Janie?
                        Po osiedlu wieść gruchnęła
                        Komunalka rozwozi pojemniki
                        Czemu się tak późno machnęła?
           
            Pod świerkowym płotem przedszkola
            … trójca w szeregu stanęła
            Odtąd segreguj! Nie jest to… niewola
                        Żółty na plastik
                        Na papier granatowy
                        Na szkło zaś zielony
            Z segregacją od razu – jak z płatka poszło
            … jak zwykle, co niektórym

            T U Ł A C Z Y  L O S
            Wreszcie jest STRAŻNICA!!!
            Wyśniona
            Wymarzona
            W szczycie Białego Domu (dawnej kotłowni) urządzona
            Uroczystego poświęcenia obiektu dokonał x. proboszcz Roman Banaś
                        Tu znalazłam swój port (31. maja 2003)
                        Po wieloletniej, przyznaję wędrówce
                        Bywało to tu, to tam – zwykle mówili... na krótko 
                        Tu kończę chyba? (złą passę)… wreszcie spokojnie zasnę
                        Tu kończę – takie  tam  bycie…
                        Wreszcie dach nad głową mam!!!
                        Ze wstydu już nie gorę – och, życie…
            Moje  dzieje  od  zarania  po  2008 r.  znajdziesz  w  ujęciu faktograficznym wertując
            kolejne strony monografii zatytułowanej Ochotnicza Straż Pożarna w Trzygłowie”
            pod redakcją Zdzisława Skibickiego – wydanej z okazji 60. lecia działalności.
                        Historię strażacy piszą swoim wyszkoleniem, aktywnością i… kołami wozów
                        bojowych. Dlatego rzewnie wspominają dzień 01. 02. 2007 r. Strażacy z dłuż-
                        szym stażem, ze łzami w oczach żegnali Babcię” Stara – 25 GBA.
                            W tym samym dniu na całą szerokość otwierali podwoje i ramiona nowemu
                        wozowi strażackiemu. Wjechał dumny Jelcz 005 (Star 244), co prawda to już
                        15.letni, ale nadal sprawny i co ważne, nowszej generacji.
            Na całodobowej straży młodej ULUBIENICY
            Stoją pachnący żywicą – zieloni strażnicy
            Zza betonowego boksu szczególnie nocą    
            Baczą na wszystko, aż się im oczy pocą

            JAK NA REMONTY TO  DO… TRZYGŁOWA
            I to naprawy w szerokim jak wachlarz zakresie od A – Ż
            Aut różnej maści... osobowych i dostawczych
            Maszyn rolniczych – kalibru małego i wielkiego
                        Zjeżdżają więc chorzy użytkownicy
                        Z bliższej i dalszej okolicy
                        Do... słynnych mechaników dwóch
                        Ryszarda Wielgusa i Tadeusza Wrzesińskiego
                        Wyjeżdżają spod warsztatów – uszczęśliwieni
                        Zdrowsi i… lżejsi wagowo
                        O należność wyciągniętą z portfela
            Zadowoleni z usług polecają naprawę
            Jeden drugiemu z dolin i wzgórz
            Wpadnij do Trzygłowa
            Oddaj sprzęt i spokojna ci już
            Twoja zmartwiona o... efekt głowa

           
            NIE POWIEM NIKOMU CO W BIAŁYM DOMU…
            On się czemuś zarzeka…
            Ten się żali
            Tamten chwali
            Ta znowu na coś czeka
            Mówią duzi i mali
                        Rozsądniej będzie znaleźć kompromis
                        I opowiedzieć co jest na fali…
     Pod okiem Teresy Wenckowskiej (z programu A A)  ma miejsce wyrównywania braków.
     Spotyka się dwa razy w tygodniu grono dziewczynek i chłopaków.
     Od trzech miesięcy słaba płeć uczestniczy w zajęciach fitness pod kierunkiem instruktorki
     ze Świeszewa p. Aleksandry Springer. 
     Dzieci  młodsze i  z klas  starszych  mogą  spędzać  godziny  popołudniowe  na  zajęciach                                                                                                            
     świetlicowych(odrabiając lekcje, ćwiczyć zdolności manualne, plastyczne i ruchowe) pod
     opieką Agnieszki Wójtowicz.     
            L  Z  S  B  Ł Ę K I T N I ”
            Budowa boiska sportowego
            Z infrastrukturą w latach 2004 – 2006   
            Dofinansowana ze środków Unii Europejskiej
           
            TOM  PO… M A S A R N I  STWORZYŁ DOM
            Remont generalny
            Od podstaw – od fundamentów
            Nie było żadnej taryfy ulgowej
            Żadnych tam sentymentów
                        Po takich zaprawach ekip remontowych
                        Po takich… lekach
                        Znacznie lepiej będziesz się miał
            Musisz domku złoty być na schwał
            Tak jak z… dobrym kumplem
            Grzesiek Grządziel z nim rozmawiał
            Z małżonką zapewnimy ci miłe otoczenie
                        Uwielbiasz rechot żab w przybrzeżnych trzcinach?
                        Wizyty ptactwa wodnego?
                        Spoglądać w dal po lodzie i wodzie?
                        Zapachy kwiatów w ogrodzie?
            Wyróżnienie w konkursie za niepowtarzalność ogrodu
Wymaga zachodu co tu kryć ogromnego i to dwojakiego
… po pierwsze fizycznego
… no i wsparcia materialnego
            Aż się chce krzyknąć w dzień powszedni, czy idąc po kościele
            NIECH SIĘ WIĘCEJ TAKICH KWIATKÓW WE WSI ŚCIELE!!!

POJAWIA SIĘ I… ZNIKA
Trzygłów jak mało kto farta ma
Trzygłów swoją wartość i bogactwa zna
Chlubi się pałacami i to... aż dwoma
– niech mnie kozioł po bodzie, tak ma???
            Jeden pałac zazdrośników w oczy kole
            Drugi to figlarz – ten to się pojawia i …
Drugi nie do wzięcia
Czasami się ukazuje w… wodzie, przy słońca zachodzie
Wtedy jakby w hołdzie kontury swoje na tafli kładzie
                                                                                                   
           
            Odrestaurowany, kolorowy(2009 – 2012)
            Wyplantowanym skłonem oddaje pokłon
            A jak zmyślnie obsadzony zakolami…
Lewa niższa strona, pod czerwienią dachówek
Wyraźnie, ale to wyraźnie niezadowolona!
O rzeczowe, rychłe podejście woła!

NON – STOP… COŚ NIEWIELKIEGO
Przez lata na posesji Wójtowiczów nr 33
Nie uświadczyłeś… plażowiczów    
            Od strony szczytu, przed domem
            Widać za to było z łopatą i łomem
            … Królikiewiczów
            Małymi kroczkami czynili znaki
Wykopy, palisadowanie pod kasztanem
Brukowanie podwórka i oporowej ściany
Od J. Rojka weszli schodami na balkonik i poddasze
Niedługo tam będzie, zapewniają… gniazdko nasze

L A P I D A R I U M  NA  STOKU
Dość czczego gadania…
Przekładania
Zapominania
Trzeba (nie na papierze) działania!!!
            Z ludzkiej powinności
            Godności, miłości
            Zrodził się projekt
            … polsko – niemieckiego pojednania
Fragmenty wiersza Zdzisława Skibickiego Zmiana warty ”
            (…)
            Jednania Europy
            Nadszedł
            Wreszcie czas
                        Zebrane krzyże, pomniki
                        kamienne tablice
                        trzymają się teraz rodzinnie
                        Okolone
                        … kamiennym uściskiem
            (…)
            W zadumie
            nad
            przemijaniem, bytem
            W blasku
            migocącego
            płomienia
            Na straży
            stoją
            trzygłowscy
            uczniowie
            z przekonaniem
            … misją
                        TERAZ  TO  MY
                        MAMY  CZAS
                        … CZAS NA DOPEŁNIENIA          (październik 2004 r.

KAPITALKI  W BUDYNKU NR 37
Do lokalu od szczytu z oknami na posesję A. Nowickiego
Ściągnęli nowi z… atrakcyjnego Kamienia Pomorskiego
Właściciele mieli przed sobą i nad sobą roboty huk
Rozpoczęli od głośnego puk, puk!!!
            Powały i ściany kiedyś trzciną okładali
            Wszystko się sypało
            Nowej techniki lokum oczekiwało
Wzięli się za remont od podłóg po sam dach
Tumany kurzu, tynku, gliny, gruzu – ach, ach!!!
            Oczy teraz cieszą ściany i falisty nowy dach
            Jakże kontrastuje z… omszałym Z. Gorajskiego
Od strony pałacu (po weterynarii) na górze
Przejął lokal Jarek Lisiak… pod wynajem
Widok z okien to ma, dojście ma, ale nie ma… obejścia
Budynek odgrodzony od pałacowych włości                                      
… betonowym płotem – wielce złości gospodarza i gości
            Dalsza część nie użytkowana – długa jak… parowóz
            Ma już tylko opcje dwie: wóz albo przewóz
            Ach, ach!!! na oczach, na bliższej jeziora zapada się dach

E U F O R I A
Od 2012 roku, a miesiąca – listopada
Małgorzata Wąsik całą gamę ofert składa
Zgrabny szyld opowiada
Oprawa muzyczna i dekoracje florystyczne
imprez okolicznościowych
            Aż się prosi skorzystać z usług p. Małgosi
            Telefon kontaktowy: 691255425

O K A Z J A  C Z Y N I… C U D A
Inwestycja nie taka znowu tania
Nie mogła (bo i jak) obejść się bez pytania
A jak, a za ile i najważniejsze, za… czyje? 
            Uda się w czasie, czy nie uda???
            Chodnik wymienić – nie taki znowu stary
            … na światowy, polbrukowy
Pretekst, okazja była i to niebywała…
Szkoła trzygłowska w 2006 roku
Swoje 60.lecie obchodzić zamierzała
Imię wybranego patrona już miała
            Przygotowania na całym froncie szły pełną parą
            Monitorowane działania społeczne poparte były wiarą
Pracownicy, kierownicy zmieniali się czasami
Tempo podkręcano – o kroczącym terminie pamiętano
            Chodnik rósł w oczach kładąc się po… zaprawie
            … z rzucikami co 496 centymetrów
Dojechali na kolanach (w… nakolannikach)
Do osiedlowej drogi wyjazdowej i pod sklep,
I dalej nieco, pod klub – lewą stroną
Po przeciwnej od szkoły, tylko pod kościół z parkingiem
Niezadowolenie poszkodowanej części wsi widoczne        
Ktoś dla zmylenia, dla otarcia łez –  obietnicami mydlił oczy…
Podsiewano naprędce pobocza ukończonych chodników

A co w dniu 18. maja u SOLENIZANTKI nowego
            Od roku pańskiego… ???
fragment z Panoramy ” nr 8 (27. maja 2006)
(…) Od jednoizbowej 1września 1946 roku, do dysponującej obecnie 14. pomieszcze-
niami  dydaktycznymi, salą  gimnastyczną, świetlicą, biblioteką,  pracownią  kompute-
rową, gabinetem lekarskim i pedagoga szkolnego oraz bogatym zapleczem socjalnym.
fragment z Gryfickich Ech ”5. maja 2006)
(…) W roku jubileuszu 60.lecia istnienia cała społeczność  szkolna  jednomyślnie wy-
brała na patrona Ojca Świętego Jana Pawła II. Jego postać jest bliska wszystkim Pola-
kom, jest także niekwestionowanym autorytetem dla współczesnego pokolenia.  
(…) Zanim ks. infułat Roman Kostynowicz rozpoczął uroczystą mszę, uczniowie  za-
prezentowali sceny z życia szkoły sprzed laty, kiedy to sygnał na lekcję dawano ręcz-
nym dzwonkiem i w dniu dzisiejszym kiedy urządzenie to zasilane jest energią elekt-
ryczną, a obok map, globusów i lektur stoją najnowsze komputery.
fragment z cytowanej Panoramy ”
(…) Okolicznościową mszę świętą koncelebrował ks. inf. Roman Kostynowicz wraz
z ks. Darkiem Skibickim – absolwentem trzygłowskiej szkoły.  
 (…) Koncelebrant dokonał poświęcenia nowego sztandaru szkoły oraz tablicy pamią-
tkowej, wmurowanej na ścianie budynku szkoły. Przekazania sztandaru w ręce dyrek-
tora szkoły oraz odsłonięcia tablicy pamiątkowej dokonał burmistrz Gryfic, Andrzej
Szczygieł.
(…) Wszyscy uczniowie i pedagodzy szkoły zobowiązali  się do kierowania w  swych
działaniach słowami wypowiedzianymi do młodzieży w 1988 roku: Wymagajcie od
siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali ”.

Fragment wiersza Zdzisława Skibickiego J u b i l a t k o ”
            Promieniejesz
            Dumą napawa Ciebie to święto
            Rozrzewniłaś się SZKOŁO – MATKO
            DROGA JUBILATKO
                        WIELKIEGO PATRONA MASZ
                        Kroczących przez bramę Gości witasz
            Zapomniałaś?
            … to my
            Ci sami… sprzed lat wielu(…)
Fragment wiersza Zdzisława Skibickiego Szkoła im. Jana Pawła II ”
            (…)
            Od dziś
            Nosić przyjdzie Wam
            IMIĘ
            Słodkie brzemię… odpowiedzialności
            Miłości, mądrości, prawd!
                                                                                   oba wiersze datowane: maj, 2006 r.

R Ó W N A N I E   Z… ZIEMIĄ
Za dobrych jeszcze czasów
Tych pegeerowskich
Później eshaerowskich
Po sąsiedzku od lat wielu
… stodoła i obora sobie stały
Czasem do siebie znacząco mrugały
Takie zadowolone, eksploatowane, bezpieczne
… za przydrożnym murem dobrze się miały       
           
           
            Po ustrojowej transformacji
            Po kolejnych zmianach właścicieli
            Co to inne poglądy na użytkowanie mieli
            Obiekty dotąd bezcenne
            Stały teraz... niepotrzebne
            … smutne, jakby bezpańskie
            Takie zapomniane
            Niezagospodarowane
            Zdekapitalizowane dziatki
Na oczach dzieci z sąsiadującej szkoły
Rozpadała się historia w gruz i pył
Nie żałowali sprzętu, młota (2008)
Padały kolejne dachy, stropy, ściany
            Zrównali budowle z… ziemią
            Miejsca po nich zasypali
            Wyrównano przestrzeń od muru do… muru
Kto nie znał wcześniej obiektów
Nie zrozumie, nie wie, bo i skąd
Skąd miejscowi czują sprawy swąd…
            Za naturalnym od szosy parkanem
            Z sadzonek Marianny Bączek
            Zielonym jak ruta bukszpanem
            Tęskni… wielkanocny zajączek
Zniknęły na zawsze relikty przeszłości
Do ich braku przyzwyczajają się miejscowi
Otwarta przestrzeń już nawet chyba nie złości
            Nic się nie stało… zaraz powiecie
            Czysto, zielono jest przecie…

BOŻONARODZENIOWE ILUMINACJE
Trzygłów ma trzy główne ulice
Pierwsza na Brodniki
Druga biegnie na Mechowo
I ta przelotowa, trzecia na Baszewice
Przed czternastu laty bombek różnokolorowy zawisł sznur
Rozbłysnął okazale poprzedzając Boże Narodzenie
Od Danuty Ułasiukowej po zakręt na Brodniki – świecenie
Niezniszczalny to był prototyp, kulejącej iluminacji wzór
            Mieszkańcy przy trzeciej ulicy od grudnia 2012 roku
            Już z oddali inaczej skrzący łańcuch świateł ujrzeli
            Piękne refleksy mieniły się akurat na śniegu bieli
            Barwniejsze i ekologiczniejsze są nie tylko dla wzroku
Od oświetlenia domostw Wąsików tych przy korcie i sklepie
Zmyślniejszych na wsi to nawet za świeczką… nie znajdziecie

S T U D Z I E N K A  JAK… PANIENKA
Pod bliźniakiem numer 22 myśl… tylko błysnęła
I w ogródku p. Stanisławy Wobalis  już stanęła
Fajna cembrowina z… polnego kamienia (III 2012)
Do kompletu brakuje na koniu dziarskiego ułana
Co by tu chętnie napoił swojego... kasztana
O R L I K
Niespodziewana fala to zazwyczaj… zła fala
Na nic dobrego liczyć naprędce nie pozwala
Na tej jednak – entuzjastycznej fali
Wyjątkowej zgoła – co się rzadko zdarza
Fali dumy z… wylosowania roli gospodarza
Z przyjaznej fali przygotowań do EURO 2012
Spłynęła w październiku 2010 roku
… ostrożna obietnica, nadzieja
            Później miał miejsce realny fakt budowy
            Kompleksu boisk na przyszkolnym terenie
Promocja idei i fundusze
Nie mogły być obrócone inaczej
Jedynie na ten… sportowy cel
            I tak powstało we wsi – kolejne boisko…
Orlik – zysiątko
Oględnie mówiąc
Popularne maleństwo
To za dnia
Szkolnej dziatwy –  wielkie szaleństwo
            Popołudniami urzęduje tu kwiat młodzieży
            Im się też sportowo wyżyć należy…
Do użytku z wielką pompą i błogosławieństwem oddano 16 IX 2011 r.

O D  ULICY
Co niektórzy przed posesjami
Zafundowali... ogrodzenia metalowe
Lśnią przęsła i (albo) bramy wjazdowe
            Stefan Grządziel (2012)    Alojzy Małecki (2009)   Krystyna Smykaj(2013)
            Ryszard Poks      (2012)    Gerhard Bertram (2009)       
Dla niejednego trzygłowianina takie ogrodzenie
To nadal – nie lada… marzenie
            Inaczej w oczach przejezdnych Trzygłów pewnie by stał
            Gdyby każdy pod swym łokciem taki nowiutki płot miał

A C H,  A C H – M Y  M A M Y
Czy  wy wiecie odkąd to
Mamy nowy dach
… na swoim grzbiecie?
            Barbara i Alojzy Małeccy nr 9 (2007)
            Katarzyna i Grzegorz Sienkiewiczowie (na swojej połowie) nr 4 (2010)
            Brygida i Stanisław Lisiakowie nr 13 (2003)
            Ewa i Krzysztof Capelikowie (po adaptacji) nr 25 (2010)
            Joanna i Rafał Małeccy (z podcieniami) nr 29 (2010)
            Jarosław Lisiak (po adaptacji) nr 37 (2011)
            Halina i Krzysztof Kuźmowie (po remoncie) nr 37 (2012)
            Joanna i Andrzej Szczygłowie nr 38 (2003)
            Budynek wielorodzinny nr 34 (II 2013)
            Robert Łobożewicz nr 36 (      )
            Budynek dwurodzinny(dawniej plebania i posterunek MO) nr12 (2011)
            Helena Lutowska nr 38 (2003)
                        Anna Wąsik nr 30 (2004
            Sklep w Trzygłowie szczyci się nowym szyldem "Lewiatan"
            Takąż też nową kierowniczkę Ewę Capelik ma
            Pomaga jej Ilona Krzywak ze Świeszewa
            Dzielna w pracy i dojazdach sklepowa
Szczery uśmiech z twarzy ekspedientek nie znika
Sympatia zza lady pewnie z natury wynika
Radość i dzień udany mierzą – dwoma pojęciami
… zadowolonym, kulturalnym klientem i obrotami

Ś W I E T L I C A  W I E J S K A
Od trzech lat (2010) kieruje nią – silną ręką
Z powodzeniem zresztą
Pani Natalia wcale nie taka znowu, ale po mężu... Słaba
Popołudniami udostępnia salę młodzieży
Salę, w której się czuje… powiew świeży
            Ściany promują poezję i zdjęcia uroczego Trzygłowa
Tu dzieciom organizuje atrakcyjne zajęcia w okresie ferii
Tu oklaskują dziadkowie swoje wnuczęta z okazji swojego święta
Tu, w pięknie udekorowanej sali spotykają się – 8.marca Panie
Tu rokrocznie dla trzygłowian przygotowuje, opłatkowe spotkanie

J A R D R E W                                                                                                    
Dzwoniąc  pod numer 724518923 do przedsiębiorczego Jarosława Lisiaka
Możesz uzgodnić usługę, albo od razu zamówić – jeśli jest twa wola taka
… nie takie tam coś, a coś z tartaka
Porządną poleca tarcicę, łaty, wymiarowe belki, krawędziaki,więźbę dachową,
Meble ogrodowe, altanki…  już od  sierpnia  2012  roku
W ofercie masz do wyboru drewno dwojakiego gatunku: sosnowe i topolowe
            Już z daleka zakład… żywicą woła
            Skręć w bramę za obrysem kościoła


BEZWSTYDNE   R  O  Z  E  B  R  A  N  I  E   DANY
Przez lata całe tańczyła wokół Dany Agencja Rynku Rolnego
Oj Dana, Dana – tyś moja Dana…
Przez lata Agencja nie wymyśliła jednak nic rozsądnego   
Po nocach nadziei, z rana znowu mina rzedła
            Widać nie dane było Danie
            Dźwigać na barkach pokładane zadanie
Stała, stała, w oczach marniała
Nie z własnej woli co lepsze kęski oddawała
Biedniała…
Kto co chciał, to sobie przywłaszczał
Ktoś chciał coś na złom to… wybijał
Muskuły miał – to wyrywał
Drobniejszy, to ze ścian wydłubywał
            Bez nadziei na lepsze jutro
            Bez czytelnej wizji
            Chylił czoła nieciekawy obiekt
            Niegodny promowania w… telewizji
Jak kiedyś bywało ten młyn dumnie pracował
Tak teraz ledwo co już na chwiejnych nogach stał
Dobiegały dni kiedyśniejszego chwata na całą okolicę
            W styczniu 2011 roku wjechała ekipa rozbiórkowa
            Dzieła rozebrania, zniszczenia dokonała koparka
            Pięła się w górę po gruzie jak… poczwarka
Nie napiszesz już w podaniu, po nowemu w CV
Proszę o zatrudnienie mnie w… Danie
            NIE MA PO NIEJ JUŻ ŚLADU – MÓJ PANIE

S  Ł O D Z I U T K I E  Z A G Ł Ę B I E
Ale jest za to na pewno, jest w… Trzygłowie
Tak ćwierkają nawet i… gołębie – malinowe zagłębie
            Kto  mocny w rękach i krzyżu
            A nie w…
            Ten, ta – zatrudnienie tu ma
            Na plantacjach p. Małeckiego, p. Grządziela, p. Lisiak
Kto nieodparte chęci ma
Komu się pieniądz przyda
Ten do zrywania malin gna
            Furgonetki załadowane po sam dach  kobiałkami
            Mkną do Zakładów Przetwórczych z chłodniami
            Szwedzkiej spółki z o. o. „ Polfris” w Świdwinie
            Bądź niemieckiej sp. z o. o. „Pomerania” w Połczynie
Stamtąd maliny wędrują w postaci mrożonek i przetworów…
Teoretycznie i praktycznie słodkie trzygłowianki mogą trafić
Na rynek… na stół – konsumentów krajów Unii Europejskiej i spoza
Jak  również, a nawet dalekiej… Azji

PRZED  S T A W K I E M
Przyroda  bilans  taki toleruje, co się jakoś – wyrównuje
Jak jeden (Jarek Lisiak) … p i ł u j e,  to  jego  wujek
Ryszard Kościelny – prawie po sąsiedzku… h o d u j e
            Od 1990 roku na plantacji poza domem nr 7. aż po rów
            Prowadzi działalność  na  powierzchni  kilku hektarów

Tam w polu ta niby zabawa – zdrowia, mądrości i siły wymaga
Oferuje... udane pociechy swoje, co przeżyły z nim znoje
Dumny ze szkółkarskiej familii chodzi tedy jak paw
Drzewa i krzewy ozdobne kupuj tu, u niego bez obaw
Ponadto proponuje zakładanie trawników, koszenie
Cięcie żywopłotów u klientów, i to na każde życzenie

W Y R O S Ł Y  J AK… G R Z Y B Y
Stoją naprawdę domy trzy – jak się patrzy
            Na Stefana Mikietki parceli
            Pobudowała się Ania – córka Eli
Anna i Marcin Mycowie dom nr 2
W roku 2009 na dobre wyrychtowali
I z synem na swoim zamieszkali
            Pozostałością gospodarstwa jest stodoła
            Szczytem stojąca do drogi
            O gwałtowną naprawę jeszcze nie woła

Natalia i Łukasz Słaby pod budowę domu nr 13A
W prezencie ślubnym –  otrzymali… plac                  
            W 2011 roku wznieśli ekologiczny dom, nową metodą
            Konstrukcja na wskroś rosła, zgodnie z nowomodą
Prócz wewnętrznych regipsowych ścian, z drewna reszta detali – taki na fali...
            Szczyt domu, w którym z synem mieszkają
            Przez witraże zagląda do… kościoła i o długie lata woła

            W głębi parceli dwóch dawnych właścicieli, jak kto czasem pyta
            Ignacego Gawriołka i osadnika wojskowego Kazimierza Fryta
            Pod numerem 5A gniazdko swoje
            Od 2012 roku rodzina Hamulczyków ma
Teraz na ogromnej już(w części zagospodarowanej) przestrzeni
Okolonej płotem bezpiecznie nam się z dwoma synami mieszka
Mówi zadowolona żona Dariusza, p. Agnieszka

CO   T R Z Y   G Ł Ó W    TO  NIE… JEDNA
Miejscowość pięknie położona
Mogłaby być bardziej dopieszczona
            Ma takich co się nią szczycą
            Ma takich co ją pędzelkiem malują
            Ma takich co o niej wiersze piszą
Jakby nie było – to nie każda wieś w powiecie
Obchodziła w 2009 roku –  swoje 715. lecie

            D  Y  P  L  O  M

dla Sołectwa Trzygłów – gmina Gryfice

za  zajęcie  I  miejsca  w  konkursie

„Najestetyczniejsze i przyjazne środowisku sołectwo”

w kategorii Wieś czysta i estetyczna”
                                                           Barzkowice, 13. września 2009 r.
                                                                                                                                                            
Do popularyzacji Trzygłowa walnie przyczyniły się dwie mieszkanki
Panie Brygida Lisiak – sołtys i Stanisława Szcześniak.
     Wielkie brawa – duża sprawa!!!    Duża sprawa – wielkie brawa!!!
Szacowna komisja zwycięstwo wyróżniła kwotą pieniężną 10. tys. zł. Nagroda w ca-
łości została przeznaczona na zakup polbruku, który został zmagazynowany w Z G K             Gryfice. Część już wykorzystano na osiedlowy chodnik pod blokiem 51.

Na Gminnych Dożynkach 21. 09. 2009 r.  został   podsumowany  konkurs
„Mój  balkon,  mój  ogród  przydomowy  pełen  kwiatów” Nagrody z  rąk
Pana  Burmistrza  otrzymali w kategorii „Ogród   na   terenie  wsi ”  m. in.
Państwo Elżbieta i Grzegorz Grządzielowie – plasując się na II miejscu.

W  roku  2012 spośród  mieszkańców naszej miejscowości, którzy zgłaszali
akces do konkursu w kategorii„ Najpiękniejszy  ogród  na terenie wiejskim”
szczęśliwcami  okazali się być właściciele  posesji  mieszkający bez mała  na
przeciwległych  jej  krańcach . Drugie  miejsce   zajęła   Pani  Helena  Fiałko, 
dom na początku  od strony Baszewic, a  na trzecim  uplasowała się Pani Elż-
bieta  Grządziel, która  się chlubi  nie bez racji  urodą swojego ogrodu. Lekki
skłon w stronę jeziora zapewnia roślinności kąpiele słoneczne do samego wie-
czora.

Z ostatniej chwili:
            Coś nowego w temacie kiosków… k w i l i
            Przebąkiwali, przebąkiwali
            A tu (13.03.2013) mówią – to już pewne
            Heilik... kiosk postawi przed blokiem nr 41
I nie będzie – Ani...  już samotny
Na całym osiedlu jedyny – jeden
            Niektórzy nadal nie dowierzali
            Inni znacząco głowami kiwali
Jak już mają zamysł w zaparafowanym planie        
Tak się(dorzucali drudzy) najpewniej stanie…
Skończy się jedynowładztwo
… i skończy się
Mówili z „łezką w oku ”...
           
            A co mieszkańcy Trzygłowa tak w ogóle na to?
            Grunt to...
            Grunt to zdrowe...
            Grunt to zdrowe dla wszystkich...
            Grunt to zdrowe dla wszystkich handlowanie...

I kolejne przesłania... (do wykonania)
            By mądrzej, zdrowiej, kolorowiej żyć
Nie wystarczy – tylko... marzyć
            Stary nawyk już nijak nie przystaje!
Dla dobra całego Trzygłowa
            Odważ się zakasać rękawy
Rusz i serce, i ręce, i umysł czasem niemrawy
                      Podzielam pogląd, cieszą trafne wskazania – i widać nie tylko mi się tak zdaje...
                                              
                                  Zdzisław Skibicki  3. głów, marzec 2013 r.


Komentarze

Unknown pisze…
Dziękuję bardzo Zdzisław cieszę się bardzo że mam tak uzdolnionego kolegę . Życzę dalszej twórczości poetyckiej uściski dla całej rodzinki Tereniu zapraszamy do Stargardu Zofia.

Popularne posty z tego bloga

HISTORIA TRZYGŁOWA W KOLEJNYCH DNIACH DATACH I FAKTACH SPISANA