PŁOMIENIE – WSPOMNIENIE
PŁOMIENIE – WSPOMNIENIE
Złociste chryzantemy
I światełka pełgające
Tego dnia wyjątkowo –
inaczej
Nasze serca wyjątkowo
gorące
Wzruszeni, zadumani
Tęsknimy za Tymi
Których już nie ma z
nami
C I S Z A, C I S Z A
I ZAMYŚLENIE
PŁONĄCE ZNICZE
I... RZEWNE
WSPOMNIENIE
Tu spoczywa czyjś
dziadek
Babcia – czyjaś…
Czyja?
Czyi ONI są?
Czyi byli?
Groby beztroskie
Groby opuszczone
Groby zarosłe
Przez wszystkich
zapomniane
Przechodniu
miej serca krzynę
Zapal
lampkę
I…
postój tam w zadumie
(nie
paląc papierosa)
I…
pomódl się przez chwilę
Przy
takiej mogile
„Przechodniu ja
tu byłem
Tu na
chwilę ino
Odszedłem...
swoją drogą”
Zdzisław
Skibicki listopad,1988 r.
Komentarze