NASZE  LASY

Same pamiętają z... przekazów – dziewicze lasy

Och, dawne już to – zamierzchłe to czasy…

Dla jednych były schronieniem

Dla innych ostoją, ucieczką, wspomnieniem

Chaszcze całkiem dzikie, nieodkryte zagajniki

Znały je na wskroś tylko zwierzęta

I śpiewające słowiki

Dzisiaj te zakątki – kiedyś… jakże malownicze

Nie są takie jak to drzewiej bywało – tajemnicze

Na dzikim wysypisku potłuczony komplet filiżanek

…poznaję to Wiesi – urodzinowy prezent od koleżanek

        Plastiki, żelastwo, sterta odzieży

        Papierzyska, kuchenne odpady

        To robota niefrasobliwej młodzieży?

 Takie to „skarby” niewinny las od nas bierze

Czy szczęśliwy?

Wątpię

Nie wierzę

Zawodzą też żałośnie wiekowe stare dęby

Słysząc jazgot spalinowych pił

… co ostrzą na nie zęby

Co na przyszłość wolisz w lesie?

Początkowych wyrazów litery:„ p” czy„ ś”?

…„ śmietnik świeży”czy pachnące powietrze?

Na ten lasu… nie w ciemię bitego  – frasunek  

Jeden jest ratunek…

WSZYSCY DBAJMY I KOCHAJMY POLSKIE LASY

ZOSTAWMY PO SOBIE

WARTE WSPOMNIEŃ – CYWILIZOWANE POTYCZKI, ZAPASY

… W TROSCE O ICH CZYSTOŚĆ

… ALE  I  ICH,  I  NASZE  ZDROWIE

                                                          

                                                    

                                             Zdzisław Skibicki  Trzygłów, 1991 r.