NAŚLADOWNICTWO – wskazane
NAŚLADOWNICTWO – wskazane
Ledwie słonko przetarło oczy
Wszystkim napotkanym
Mówi – dzień dobry!
Nikogo nie przeoczy…
Gdy pozdrowienia
posłyszały drzewa
Zaszumiały jeszcze nocną
rosą
Dzień dobry! – górował
głos modrzewia
Gdy słonko przesłoni chmurka
Mówi – przepraszam! i cichutko
odpływa…
Gdy ciepłym deszczykiem
sypnie dokoła
Dziękujemy! szumią trawy
i zioła
Słonko pracowicie dzień cały po
niebie chodzi
Dobranoc! wszystkim mówi… kiedy
zachodzi
Mrok szary otula trawy i
drzewa
Dobranoc! dobranoc!
Pozdrawiają się wszyscy
z prawa i lewa
Morał z opowiastki taki
Widać dla cudownej natury
Niepotrzebne… odświętne garnitury
Grzeczności od niej się
uczyć
I nie tylko odświętnej
… a codziennej kultury
Zdzisław Skibicki sierpień, 2001 r.
Komentarze