LITERY... liczbami dnia powszedniego
LITERY... liczbami dnia powszedniego
Siedemnasta
za czwartą pędzi po boisku
Pierwsza,
szesnastą goni po żytnim rżysku
Z
szóstą w karty gra dziesiąta
Za
osiemnastą ledwo co nadąża piąta
Dwie
ambitne od początku
Od
trzech starszych uczą się porządku
Jedenastka
gra… na nosie
Dwudziesta
paradnie pływa w sosie
Trzecia
miesza fusy w szklance
Siódma
(bez skuchy)radzi sobie na skakance
Do
dwunastej Hubert wzdycha
Przed
trzynastą zając czmycha
Ósma
znowu się dąsa
Piętnasta
wyszła z kąta – teraz pląsa
Dwójka
filuternie oczkiem mruga
Dziewiąta
rymnęła jak długa
Trzydziestka
nie chce wracać z podwórka
Podobnie
myśli dziesiątka w krzaki dając nurka
Czternasta
robi głęboki wdech
Dziewiętnasta
(zaraz palnie coś)
Patrz!
nadyma się już jak kowalski miech…
Zdzisław Skibicki październik, 2001r.
Komentarze