Wrzosowisko
Wrzosowisko
Co to takiego?
Nawet zagadnięty
niespodzianie
Prosto z mostu odpowie
na nie
Ot, – nic
nadzwyczajnego
Zbiorowisko, jak
zbiorowisko…
Zauroczony inaczej powie
To obszar o niewysłowionej magii
Ich kwiaty nie tylko dziwią
Tworzą i zapach, i ciszę…
Coś innego – nade wszystko
Nie fioletowe
Nie niebieskie, a wrzosowe
Nie
sposób przejść obok
Obojętnie –
ot, tak sobie
W pełni
barwnego kwitnienia
Udawać, nie słyszeć…
Można
pójść na wrzosowisko
I tam... zapomnieć wszystko
Ja Wrzos! – Tu
Wrzos…
Imitacja
wojny prawdziwej
`
Wstrząsa drawskim poligonem
Zryte
gąsienicami pole
Strzelnice
Okopy
Czołgów warkot
… w
natarciu niby na niby
Ich
nogi nie patrzą…
Za nic
mają wzgląd
Taki żłobią
ślad… jaki chcą
Huk wystrzałów
Kanonada
Spoza sosny
… głos
ciemnoskórej niewiasty
Telefonistki natowskiej
Zza mórz dalekich
I am Heather!
I am HEATHER –
odezwij się!
Zdzisław Skibicki 26.lipca 2005 r. (w 12. godz. po narodzinach Hani
4:43)
Komentarze