Tradycja – rzecz święta
Tradycja – rzecz święta

Nocą czuwać miał wytrwale
Przeto drzemał... niedbale
Niczym pod miedzą zając
O jednym tylko dumając
Bylebym nie zaspał
Wytrwać, nie zaspać...
Jak nikt miał – oj, miał zapał

Spotkał
się śmigus z dyngusem
Z
wiadomej zresztą przyczyny
Z
rózgami i wody wiadrami
Ruszyli
na… dziewczyny
Za nimi
z ciekawości
A może zwyczajnie dla draki
Wierni… świętej tradycji
Wyskoczyli
ławą chłopaki
W
efekcie „świątecznej
zabawy”
Obniżył
się poziom niejednej beczki
Blisko
przylgnęły do ciała
Mokre
dziewczęce bluzeczki

Tak się stać dzisiaj musiało…
„Oblanych” twarz mimo to uśmiechnięta
Od wieków śmigus z dyngusem to sprawiają
Toć to polskie… a tradycja – to rzecz święta
Lej więc bracie tęgo!!!
Tę,
tego i tego… skruszonego
Nie
oszczędzaj bliźniego swego
Nawet
wbrew… woli jego
Do
cna mokrego

…
nieboraka – niezadowolonego
Bo już we… wtorek – to sobie zapamiętaj!
nie będziesz miał pretekstu bezkarnego
Chrzcić wiadrem bliźniego
„udzielać chrztu”choćby nawet – rozsądnego
Zdzisław Skibicki Lany poniedziałek, 17. kwietnia 2006 r.
Komentarze