Ciekawość świata

Ciekawość świata                      dedykuję Darkowi 

            Mając 5. latek w niczym nie ustępowałeś rówieśnikom       kochanemu synkowi

            Latałeś jak... fryga                           

            Mówili: jeno płowa czupryna tu i tam śmiga

                        Oni po podwórku Ty z nimi i za nimi

                        Ich placem zabaw było... podwórko

                        Ty lecąc ANTKIEM mówiłeś – witaj chmurko!

            Wodziłeś rozbieganymi oczyma

            Nad rzepakowymi polami, zbóż hektarami

            Z pełnymi… bułki – ustami

                        To wtedy już… być może

                        Zadawałeś sam sobie

                        I nam kolejne pytania

            Wiecie kim jest Bóg?

            I to też – ile bez wiary

            Człowiek by mógł…?

                        Choć sporadyczne to były – pół obloty

                        Widać synku połknąłeś – nie daktyla

                        To niemały był kawałek – bakcyla

           

            Sprawdza się Darciu porzekadło siłą swojej mocy

                       

                        Czym skórka za młodu(… )

                        Lokomocja pozostała Ci

            … w oczach i we krwi

           

            Mknąc w przestworzach samolotem

            Zmieniając strefy czasowe i kraje

            Na innym krańcu ziemi – szybko się staje…

                        Móc patrzeć na świat – co otworem stoi

                        … z obłoków przetykanych smugami słońca

                        Dziś już nie tylko wybrańcom – przystoi…

            Nie pytasz jak dolecieć, gdzie są lotniska

            W Warszawie, Berlinie, Lizbonie, Londynie, Atenach, Rzymie?

            Zewsząd do kraju droga bliska…

                        Te już… jak kieszeń własną znasz

                        Bezpośrednie loty z Goleniowa do Londynu

                        Takie proste, takie krótkie jak – smuga dymu

            Nie zdradzasz DARCIU dalej, uparcie

O czym rozmyślasz już w locie

Po kolejnym z lotniska starcie

                        Dobra i drzemki – chociaż godzina

            Przymykasz oko...

                        Tym razem w locie z Rzymu do Berlina

                               Daruś urodził się w niedzielę, w Kraśniku – 31. grudnia 1972 r. 

                                                                                                  

                                                                       Zdzisław Skibicki  październik, 2007 r.