Nie w ciemię bita
Nie w
ciemię bita
Czerwonego Kapturka
Wilk podstępny spotkał
I nader grzecznie zapytał
A dokąd to idzie
dzieweczka?
Do Babci, co za trzecią górką
mieszka
Podaj dokładniejszy
adres...
Nachalności wilka to ja nie znoszę
Nie zaszkodzę sprawie jak wnoszę
Niech pocieknie mu ślinka…
Zobaczę – czy mu obca
… czy nieobca, techniczna nowinka?
Ciekawi cię adres – to proszę...
Moja Babcia @ com. pl.
Posłyszawszy bełkot jakiś – wilk przekręcił
łbisko
Słaby widać byłby z niego...
internetowy kompel
Ze
złością odeszło leśne psisko
Nauka wnuczki nie poszła w las
Przydała się teraz – w opałach
W sam raz...
Zdzisław
Skibicki październik, 2009 r.
Komentarze