Gdzie – kiedy dostrzegamy upływ czasu?
Gdzie – kiedy dostrzegamy upływ czasu?
Patrząc na swoje i cudze dzieci
Patrząc w… czyste lustro
Patrząc na… sąsiadkę
Patrząc w… toń stojącej wody
Patrząc w... żurnal letniej mody
Słuchając zegara tykania
Słuchając koguta piania
Słuchając małżonki narzekania
Słuchając w kościach strzykania
W domu każdym jest jegomość na ścianie
Wytrwały w swej pracy niesłychanie
To zegar
... on niezmiennie tyka
Czas bezpowrotnie jemu i nam umyka
Czas mówi – to
już było…
Wiele się na oczach… zmieniło
Ta chwila już minęła
W miejscu nie stanęła
Wszystko przemija…
Zmyka nawet – najdłuższa żmija
Czas nieubłaganie też daje kopa
Twierdzę – patrząc w… ekran laptopa
Zdzisław Skibicki styczeń, 2011 r.
Komentarze