RONDO im. Księcia Warcisława III
RONDO im. Księcia Warcisława III
Potomni jakby niepomni
Nie uwieczniali warcisławowego dzieła
Z w l e k a l i z nadaniem
imienia…
Czemu zwlekali – nie wiadomo
Nikt nie rzucał hasła
UCZCIĆ CHRZESTNEGO!!!
Tak jakoś po drodze – do morza, do celu
To było tylko rzece – Redze
Dlaczego nie wychodziło radnemu koledze?
Tak trwała, tak wisiała
NIE ZAŁATWIONA
Odkładana ad acta sprawa
Wdzięczności
Nie miał tatuś – książę w tym względzie
I bez, mówili – jakoś to będzie…
Nie miał IMIENIA
Na murze, ni na tekturze, czy
na tablicy
Ani placu swego, skweru, ni
ulicy
U bram gryfickiego miasta
Czekał kornie
Czekał cierpliwie
Czekał wytrwale
Czekał… 750. lat
Minął czasu szmat…
Trzeba było czekać tyle
lat???
Nie każdy gród u zarania
Miał dobroczyńcę – Warcisława
A Trzygłów... swojego Zdzisława
Jubileuszu okazja niebywała
Rzucić sugestię nakazywała
Jak nie wychodzi innym –
Ty spróbuj!
Ty, tedy sław – sława…
Podszept usłyszeli radni tej kadencji
Brawo, brawo, brawo!!!
Chwała im za to!
Umieli się wsłuchać w sens intencji…
Z takiego obrotu jakże
omszałej sprawy
Wielce kontent – historyk
Zdzisław
A potomni?
Już niebawem krążyć będą…
Będą krążyć – RONDEM WARCISŁAWA
Zerkając kątem oka na
… I M I Ę Ojca Chrzestnego
Lokatora miasta XIII
wiecznego
Nad Regą rozciągnionego
Zdzisław
Skibicki
Trzygłów – Gryfice 18. maja 2012 r.
Komentarze