Myśli o wczesnym poranku


           
         
          Myśli o wczesnym poranku                dedykuję STASIEŃCE                                                                                        naszej majowej Solenizantce
            Cudowny zapach wstającego dnia
            Budzi Stasię  z… dręczącego snu
                        W pośpiechu 
                        Pod otwierające się powieki
                        Upycha gdzie się tylko da swoje sny
                        Chowa resztki nocy
                        Wtula się w ciepło wstającego poranka
                        Powietrza haust wciąga piersią całą
            Tak z reguły zaczyna kolejny, nowy dzień z nadzieją
                        Odziana w... to samo – otoczenie, co zwykle
                        W różnorakie jednak (bo wypada) ubranie
                        I w te kolorowe – sama nie wie czemu
                        Kwiaty ze... swojej, ukochanej rabaty
            Tak to uzbrojona, wiosłuje przez dzień cały
                        Gdy dopłynie szczęśliwie do brzegu
            Przez  wzburzone  morze codzienności
                        Dostrzega wyciągniętą rękę nocy
            Chodźże… na  zasłużone  spotkanie
            Chodźże… na  zasłużony  odpoczynek
                        Tedy oczy ku niebu wznosi
                        Słychać szept…
                        I „Szczęśliwej na wskroś” pytanie
            Lepiej to już być nie może...???
                        Za mijający dzień – Dziękuję Ci Boże!
                                                      Zdzisław Skibicki  Trzygłów na ósmego maja, 2014 r.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Raport po… dekadzie

HISTORIA TRZYGŁOWA W KOLEJNYCH DNIACH DATACH I FAKTACH SPISANA