Sposób na głoda
Sposób na głoda
Zima się jeszcze na dobre nie rozmościła
Na dobre się jeszcze nie zaczęła
A ptactwo?
Ogołociło
Niemal wszystko co wokół było...
Łupem padły grona jarzębiny
Nie ocalały choć chciały
Krzewy rokitników, ni kaliny
Śnieg dalej sypie
Utrudnia i to jak
Wygłodniałym życie...
Co cwańsze osobniki
Patrolują
… zaparkowane samochody
To ich wypróbowana
Nie od dziś
… „metoda na głoda”
Na równiusieńkich
Płaskich jak stół
… samochodowych pierzynach
Dobrze są widoczne
Nawet najdrobniejsze
Nasionka i jagody
Ich sprzymierzeńcem – wiatr
On zawsze coś nawieje
Pomoże głodnym przetrwać, mieć nadzieje
Zdzisław
Skibicki grudzień, 2016 r.
Komentarze