Dwa razy we dwie
Dwa razy we dwie
Dobroć i... poezja
Dwie w parze krążą bracie
Na zegara cyferblacie
Jedna krótsza – poważniejsza
Za to dłuższa – pospieszniejsza
Bywa nierówne wskazówki obie
Bezwstydnie zastygają na sobie
Na dobę spotykają się razy dwa
Nakładają na siebie – na... czas
Dwa razy krótszy niż... sekund dwie
Raz w samo południe
Tedy w Krakowie
Hejnalista w trąbkę dmie
Po raz wtóry o północy
… za godzin dwanaście
Chuchniemy w garście
Tedy do poduszki już się tuli niejedna głowa
Tedy coś tam sennie marzy populacji połowa...
Wskazówka duża
Niezmordowana dusza
Znowu w drogę rusza...
Zdzisław
Skibicki styczeń, 2017 r.
Komentarze