ODMAWIAJCIE RÓŻANIEC – MARYJA PROSIŁA W małej izdebce, tuż obok łóżka Z różańcem w ręku klęczy staruszka Czemuż to babciu od lat odmawiasz pacierze? Pytasz czemu? Bo ja w ich siłę naprawdę wierzę Wierzę w te małe paciorki z dębiny One moc mają ogromną, odpuszczają winy Gdy zawiedzie medycyna, gdy już znikąd pomocy Ja grzeszna, niegodna, korzystam z ich mocy Pierwsza dziesiątka jest za papieża Niech nami kieruje, Bogu powierza Druga w intencji całego Kościoła Silny modlitwą, wszystkiemu podoła Trzecia za męża co odszedł i już jest w... niebie A może w... czyśćcu lub w... większej potrzebie Czwartą odmawiam w intencji syna... Mówiąc te słowa – płakać zaczyna To niezły był chłopak, lecz od ojca pogrzebu Odwrócił się wtedy od Boga, złorzeczył niebu Nijak nie rozumiał tego, że to Bóg w swojej miłości Dał wolną wolę całej ludzkości... Niegodny człowiek ten dar bezcenny i hojny Zamienił na chciwość, wyzysk i wojny Teraz gdy się zda...