Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2020

SOWA mądrogłowa

               SOWA mądrogłowa                Na kościelną dzwonnicę – starego   kościoła                Przyleciała wystrojona sowa                Pierwszy raz ma   tu – schadzkę                  Nie   zna   pomieszczenia                Więc   oczami…   świeci                               Umówiła się dzisiaj wieczorem           ...

POWINNOŚĆ i obietnica

P OWINNOŚĆ   i obietnica Najpierw   to   było   tak JAJO   było   i   PRZYJACIÓŁ   dwóch PTAK – to   był   i   był…   SŁOŃ                 Na   jajach   ptak – widok   to zwyczajny                 Siedział   więc i   siedział   radośnie                 Później   już   tylko – wytrwale…                 Aż   raptem się znudził, tym... wysiadywaniem                 Któż   by   mi   pomógł? Napatoczył   się – PRZYJACIEL   WIELKI Namówił   więc… SŁONIA Ten   si...

OJCZYŹNIE W POTRZEBIE

OJCZYŹNIE W   POTRZEBIE Rozszarpana Podzielona przez wrogich zaborców Skazana na nieistnienie Pokazała – ducha narodu polskiego Nie dała się ot tak Zniszczyć bezpowrotnie... Garstka szaleńców śpiewała sobie... „Mówili żeśmy stumanieni Nie wierząc nam, że chcieć – to móc! Z nami był nasz drogi Wódz... Poszli „budzić Polskę do zmartwychwstania” Dzisiaj nam trzeba wracać do źródeł! Czytać dzieła twórców niepodległości Polska i Polacy bez Józefa Klemensa Piłsudskiego nie wybiłaby się na niepodległość... Przyznawali to nawet ci co szli pod innym dowództwem... Skuteczność Siła Romantyczna pasja Talent żołnierski Geniusz wszech czasów Wszystkie przymioty Wodza Naczelnika Państwa Marszałka są prawdziwe... Najważniejszym było to, że On po prostu – kochał Polskę... „Choć nieraz mówię o durnej Polsce wymyślam na Polskę to przecież tylko Polsce służę” (…) I staję do walki, tak jak poprzednio ...

ODMAWIAJCIE RÓŻANIEC – MARYJA PROSIŁA

ODMAWIAJCIE RÓŻANIEC – MARYJA PROSIŁA W małej izdebce, tuż obok łóżka Z różańcem w ręku klęczy staruszka Czemuż to babciu od lat odmawiasz pacierze? Pytasz czemu? Bo ja w ich siłę naprawdę wierzę Wierzę w te małe paciorki z dębiny One moc mają ogromną, odpuszczają winy Gdy zawiedzie medycyna, gdy już znikąd pomocy Ja grzeszna, niegodna, korzystam z ich mocy Pierwsza dziesiątka jest za papieża Niech nami kieruje, Bogu powierza Druga w intencji całego Kościoła Silny modlitwą, wszystkiemu podoła Trzecia za męża co odszedł i już jest w... niebie A może w... czyśćcu lub w... większej potrzebie Czwartą odmawiam w intencji syna... Mówiąc te słowa – płakać zaczyna To niezły był chłopak, lecz od ojca pogrzebu Odwrócił się wtedy od Boga, złorzeczył niebu Nijak nie rozumiał tego, że to Bóg w swojej miłości Dał wolną wolę całej ludzkości... Niegodny człowiek ten dar bezcenny i hojny Zamienił na chciwość, wyzysk i wojny Teraz gdy się zda...

O jednym takim, co to...

                    O jednym takim, co to...             M a r z e c             Bywa i nie bywa             Miesiącem             Naszych westchnień, naszych marzeń...                           Mieszaniną bywa i (to nierzadko)                           Zresztą jak to w... marcu             A to – bywa już czasem zieleniejąca, radosna pora      ...

Nowe ważniejsze

Nowe ważniejsze Zimą dwa dni niewieściego świętowania W lutym i marcu czcić je wypada Z przekonania czy... grzybom na przekór? Młodzi świętują nowszy twór Zawadiacko ruszają... już – 14. lutego Wyprzedzają staroświeckiego... Poniekąd to i – mają racje Nowym obdzielać swoje gracje Temu na ten temat różne są zdania Ciężko dżentelmenom starszej daty Wyzbyć się ot, tak swego przekonania Dziś czupurnych mężczyzn wielu Ignoruje marcowe – Święto Kobiet Uważają twór za socjalistyczny... relikt Tak modny wtedy, w PRL – u Młodzi wolą zaocaniczne te... 14. lutego Walentynki i Walentego Starsi wiekowo, tradycyjni – niestety Wolą świętować „Święto Kobiety” Dawniej bywało od małego brzdąca Do sędziwego nawet starca Każdy jakżeby inaczej mogło być Kto żył pamiętał o dacie 8. marca To był dzień kwiecisty od samego rana Każda niewiasta uradowaną była Swego adoratora hołubiła Wił się dumny mąż niczym boa – wąż Niebiescy ptacy,...

Nie musisz

Nie musisz Podpowiadać... Mam dystans do siebie, nie szydzę Sam o tym wiem Sam w lustrze widzę Z urodą na twarzy Być za pan brat Każdy marzy... Posuwam się jeszcze ho, ho Co prawda już nie jak źrebię Ale, bez pomocy Co prawda – bardziej ociężale Ale, bez pomocy Ale, stale... Nie narzekam... Póki co Dalej I za to Bogu dzięki Figluje ma dusza Ciało też się żwawo jeszcze rusza                                                                                    Zdzisław Skibicki wrzesień, 2014 r.